Zygmunt uratowany!

Mały beżowy chomik porzucony w puszce po farbie na osiedlowym śmietniku przy ulicy Hożej miał naprawdę dużo szczęścia. Gdyby nie spostrzegawczość dzieci z pobliskiego Przedszkola „Grymuś” przy obecnych temperaturach nie miałby szans na przetrwanie.
Chomik został przygarnięty przez Przedszkole, dostał nowy domek, jedzenie i dużo ciepła. Z pomocą przyszedł Wydział Ochrony Środowiska, który zorganizował wizytę chomika u lekarza weterynarii, żeby upewnić się, czy zwierzątko jest zdrowe i bezpieczne dla nowych opiekunów. Straż Miejska przetransportowała chomika do weterynarza. Po przebadaniu przez doktora Wojciecha Rudzińskiego okazało się, że zwierzątko jest zdrowe, na wszelki wypadek otrzymało jednak preparat przeciw pasożytom zewnętrznym oraz zostało odrobaczone. Zgodnie z informacją przekazaną przez Panią Dyrektor Przedszkola „Grymuś”, Dominikę Kudlicką, chomikowi nadano imię Zygmunt i obecnie ma się on świetnie, a w nowym domku poczuł się już jak u siebie.
Gratulujemy Przedszkolakom i Pani Dyrektor wspaniałej postawy i dziękujemy za przyjęcie Zygmunta pod dach Przedszkola. Zygmuntowi zaś życzymy wszystkiego najlepszego – właśnie zaczęło się dla niego nowe, na pewno lepsze życie wśród nowych przyjaciół.
A poprzedniemu opiekunowi Zygmunta polecamy zastanowić się poważnie, zanim następnym razem zdecyduje się kupić zwierzątko. Zwierzę to odpowiedzialność, każde, nawet najmniejsze. Wyrzucenie hodowlanego gryzonia z domu, szczególnie o tej porze roku, to skazanie go na rychłą zagładę. To zwyczajnie nieludzkie. To wstyd!
Media społecznościowe